W najbliższych dniach pracownicy przedsiębiorstwa Hudrobudowa przypomną przed Sejmem o swoim istnieniu. Dowodem, że istnieją, jest wykonany odcinek A4, który powstał przy udziale ich pracy. Zgodnie z umową o pracę, pracownicy mieli świadczyć ją za wynagrodzeniem na rzecz pracodawcy.
http://motoryzacja.interia.pl/raport/autostrady/budowa-autostrad-w-polsce/news/podwykonawcy-a4-beda-protestowac,1807627
Pracodawca nie wywiązał się ze swojej części zobowiązania, to znaczy zwleka z wynagrodzniem dla pracowników, posiada zaległości płatnicze za pobrane paliwo i materiały pobrane do wbudowania. Można zastanawiać się, czy w sprawach o brak wynagrodzenia należy molestować Sejm. Po rozważeniu tego zagadnienia nasuwają się nastepujące wnioski :
Suwerenem władzy jest NARÓD reprezentowany przez 460 posłów wyłonionych w drodze wyboró powszechnych. Już ten fakt zobowiązuje posłów do reprezentowania swoich wyborców, są przecież ich pełnomocnikami.
Jeden z posłów, czyli jeden z przedstawicieli najwyższego organu władzy państwowej pełni funkcę najwyższego organu administracji państwowej a za zlecenia na rzecz państwa odpowiedzialny jest premier. W tej sytuacji Sejm jest upoważniony do wyciągnięcia sankcji względem posła, który nie dopilnował pracy powierzonego mu urzędu administracji państwem.
