Wojtek Wojtek
296
BLOG

Warzenie piwa

Wojtek Wojtek Polityka Obserwuj notkę 7

Warzenie piwa jest techniką znaną od wieków. Potrzebny jest jęczmień, który kiełkuje, jest on następnie przesuszany i fermentowany z dodatkiem chmielu. Zarówno jęczmień, jak i chmiel rosną na polskich polach. Browary w Polsce mają kilkusetletnią tradycję a samo piwo to tajemnica zawodowa piwowarów. Dzisiaj polskie sklepy oferują przeogromne ilości tego napitku.

Miałem okazję rozmawiać na ten temat z jednym z potomków żywieckich piwowarów. Już ten fakt jest miernikiem kompetencji mojego rozmówcy. Powiedział mi - było to z dziesięć lat temu - że współczesny przemysł oraz przepisy o produkcji wody niszczą polskie piwowarstwo. Powiedział, że technika przygotowania jęczmienia i jego fermentacji są znane i jednakowe dla wszystkich zakładów. Natomiast jakość piwa mierzona jego smakiem zależy jedynie od wody.

Woda uzdatniania wszędzie jest jednakowa, ponieważ przepis obowiązuje wszystkich ten sam, więc i piwo nie różni się niczym. Natomiast piwo produkowane na bazie wody naturalnej, wody nie uzdatnianej w zakładach wodociągowych ma zupełnie inny smak. Niestety, wprowadzanie norm tam, gdzie nie są potrzebne, niszczy szczególne cechy produktu. Kiedyś produkowano niewielkie ilości piwa. Każdy browar miał swój lokalny rynek i - aby napić się innego piwa, trzeba było trafić na obszar dystrybucji innego browaru. Dzisiaj, mimo że mamy w niemal każdym sklepie szeroką ofertę wielu producentów tego napoju, produkcja oparta na technicznie wyprodukowanej wodzie jest jednakowa a różnica smaku nie jest aż tak wielka, jaka mogłaby być.

Poza tym z uwagi na ogromne ilości produkcji, samo piwo także już nie jest to samo. Musi zawierać konserwanty, musi być pasteryzowane - co zabija naturalny smak przefermentowanego jęczmienia. Tu musimy zgodzić się, że piwa produkowane na bazie jęczmienia i chmielu z niewielkiego obszaru i na wodzie naturalnej będą różnić się między sobą.

Piwa, które są produkowane z jęczmienia z różnych geologicznie obszarów, na bazie wyciągu z szyszek chmielowych i na wodzie o jednakowych parametrach technicznych będą zawsze jednakowe. Myślę, że warto zastanowić się, jak sobie radzą producencji krajów "starej" UE, czy rzeczywiście zrezygnowano tam z małych warzelni piwa na rzecz nowoczesnych fabryk zalewających świat swoją produkcją jednakowych puszek z wyrobem podobno naturalnym i o wielomiesięcznym okresie przydatności do spożycia.  

Wojtek
O mnie Wojtek

O mnie świadczą moje słowa...  .

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka