Wojtek Wojtek
1897
BLOG

Wojny z Rosją nie będzie !

Wojtek Wojtek Polityka Obserwuj notkę 3

 

Niemieccy negocjatorzy ogłaszają fiasko w sprawie zażegnania konfliktu Rosja Ukraina. I nic dziwnego, bo nie jest to konflikt ukraińsko-rosyjski. Jest to konflikt o znacznie poważniejszym charakterze. Rozpada się imperium Rosji. Niewiele wiemy o problemach w pozyskaniu surowców z obszarów byłych republik radzieckich - które zupełnie słusznie dopominają się o swoją część udziału w wydobyciu surowców z ich obszarów i sprzedaży ich do państw Europy Zachodniej..

Kolejnym problemem jest republika Korei Północnej. Ten kraj, sądząc na podstawie emitowanych obrazów - jest całkowicie zdominowany przez były Zwiążek Radziecki a współczesna Rosja nie jest w stanie wywiązać sie ze swojej części zobowiązań wobec społeczeństwa północno-koreańskiego.

Jeszcze nie tak dawno (na pewno za życia Kim-Ir-Sena) - zaufani Obywatele tego kraju zdobywali wykształcenie w takich krajach, jak ZSRR czy Polska. W końcówce lat 80.XX w. spotkałem studenta-doktoranta z tego kraju i wiem od niego wprost, że Korea Północna jest bardzo biednym krajem, położonym na wysokości rzędu 2000 mnpm i że jest tam poważny problem z żywnością. Podstawą produkcji żywności były plantacje ryżu położone na tarasowych zboczach gór. W zasadzie to nie ma tam dróg kołowych w rozumieniu standardów europejskich a wtedy jedyna droga łączyła Penian z osiedlem letnich domków najwyższych rangą dostojników. Jednak transport samochodowy nie był tam powszecnie stosowany z uwagii na ograniczenia paliwowe.

Jin-Su był we Wrocławiu, ale kilkuosobowa grupa jego kolegów studiowałą w Poznaniu. Dla nich polskie obszary były niczym Ziemia Obiecana dla żydów - żyzna ziemia na ogromnych obszarach nizinnych, doskonale nawodniona byłaby doskonalym obszarem rolniczym - gdyby ONI mieli takie tereny, nigdy nie zaznaliby głodu.

Jun Su w chwili uniesienia szepnął mi, że z Polską będzie wojna, bo my mamy takie tereny, które im, Koreańczykom, pozwoliłyby uwolnić się od klęski głodu. 

Zastanówmy się zatem nad kwestią nowego podziału administracyjnego. Gdyby tak przesiedlić naród Korei Północnej na równinne tereny pomiędzy Niemcami a Rosją, nie byłoby zbrojnej konfronatacji pomiędzy Rosją i  USA. Wtedy Rosja odtworzyłaby swoje Imperium na terenie Azji i Środkowej Europy. Amerykkanie nie musieliby interweniować na obszar tego Imperium, wzmocnionego kontraktem z Chinami.

A w przypadku obsadzenia obszaru buforowego ludnością narodowości chińskiej czy koreańskiej nikt nie czepiałby sojuszu Rosja-Chiny, bo te kraje nie byłyby w stanie wojny z państwami Unii Europejskiej ani USA.

Proszę zauważyć, że "tarcza" mająca powstać na terenie Polski nie była skierowana przeciwko ZSRR (czy też Rosji) a jej przenzaczeniem była obrona interesów gospodarczych państw kontynentu północnoamerykańskiego.  

Zatem tylko Korea Północna może mieć interes w pozyskaniu terenów nadajacych się do produkcji żywności dla tego narodu, a że jest to naród bitny, pokazali zarówno syn jak i wnuk legendarnego Kim-Ir-Sena.

Żadne państwo nie uderzy w społeczeństwo północno-koreańskie, które przecież nie jest stroną w konflikcie krymskim....

 

http://fakty.interia.pl/raport-zamieszki-na-ukrainie/aktualnosci/news-szef-msz-niemiec-brak-postepu-w-rozmowach-z-rosja,nId,1354848

Wojtek
O mnie Wojtek

O mnie świadczą moje słowa...  .

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka