Wojtek Wojtek
358
BLOG

Janusz i jego rozsądna sugestia

Wojtek Wojtek Polityka Obserwuj notkę 2

 

Długo zastanawiałem się, skąd taka popularność Janusza Korwina Mikke po ostatnich wyborach do parlamentu UE. Dzisiaj widać, że jest to facet, który raczej wie, czego chce.

Pomijam jego buzię i fanaberie, któymi serwują media. Jednak internet ma tę przewagę nad zależnymi mediami, że jak ktoś chce, znajdzie więcej. Nie jest tajemnicą, że Janusz miał kontakty z władzą pozaparlamentarną i ma tam swoje kartoteki. Ja mam wiedzę o niektórych sytuacjach, które nie dawały żadnego wyboru osobie objętej zainreresowaniem stosownego Urzędu. A ostatni wywiad z Januszem Kowinem Mikke daje naprawdę wiele do myślenia. Oczywiście - w pozytywnym tego wymiarze. Tego, co mówi sam Janusz.

Inaczej z komentarzami. Te rzeczywiście starają się ośmieszyć każdego polityka, który krytykuje Parlament Oszustów.

Mylę, że zbliża się czas - kiedy manna z nieba już spadać nie będzie. Pierwszymi sygnałami jest otrzeźwienie Chińczyków na temat sojuszu gospodarczego z układem USA-UE. Niestety, ta potęga gospodarcza już nie istnieje, bo politycy utracili zdolność zarządzania zgodnie z wolą tych, od których tę władzę otrzymali. A jeżeli produkcja w Chinach jest tania, jak przysłowiowy barszcz - to wynagrodzenie płacone przez społeczeństwa USA i zachodniej Europy powinny pokryć koszt nadwyżki produkcji... kierowanej do Rosji - bo ta rzeczywiście dużo potrzebuje, ale nie posiada własnego potencjału produkcyjnego. Niestety, Rosja płaci barterem a nie pieniędzmi - w sytuacji załamania koniunktury rynkowej - zachód prędzej znajdzie nowych producentów niż zapłaci Chińczykom. A oni nie mają z czego sfinansować produkcji skierowanej na rynek rosyjski. Owszem, surowce strategiczne mają swój wymiar gospodarczy, ale dla producentó, nie dla konsumentów.

Społeczeńśtwo chińskie musi mieć środki na utrzymanie rodziny na właściwym poziomie a bunt chińskiego społeczeńśtwa jest coraz bardziej pewny. Być moze dlatego część chińskich "biznesmenów" przenosi produkcję do krajó, gdzie sama robocizna jest jeszcze tańsza, ale w mojej ocenie jest to tylko i wyłącznie przejmowanie majatku zastawianoego przez USA jako gwarancja zapłaty za produkt dostarczony na rynek amerykański.

W tej sytuacji upadek liberałów w Europie staje się faktem. Pieniądz... Owszem, pieniądz ma swoją wartość wtedy, kiedy stoi za nim praca ludzi. Kiedyś zabezpieczano wartość środka płatniczego złotem, wyrób ze złota miał dwie ceny - albo cenę metalu, albo cenę wyrobu. Niestety, sprowadzenie ceny złota do ceny złomu złota spowodowało, że królewskie korony spadły do wartości kilku kilogramó złota i przestała się liczyć unikalność wyrobu. A złoto w kraju ubogim nie ma żadnej wartości.

Zapominamy, że wartością podstawową jest praca włożona w produkt społecznie potrzebny. Wynalazek pieniądza stał się tylko wygodnym środkiem porównania wartości pracy włożonej w produkt. ALe pieniadz nie zastępuje pracy włożonej w produkt.

Dzisiaj istotnym produktem jest żywność, woda, ochrona zdrowia... i tu zaczynają pojawiać się usługi niematerialne. Owszem, grudka złota z uwagi na swoją odmienność może mieć jakąś wartość, ale ta sama grudka przekształcona w wyrób jubilerski może mieć wartość unikatową wielokrotnie przewyższajacą wartoś masy złota, którą wykorzystano do wykonania tego wyrobu jubilerskiego.

I tu wracamy do tematu. O ile doświadczenie polityczne Janusza Korwina Mikke ma jakąś wartość, to jego deklaracja wsparcia opozycji jest tą wartością, która może przekroczyć wartość zawarcia koalicji.

Dopiero odbudowa gospodarki, przywrócenie znaczenia pracy włożonej przez społeczeńśtwo będzie gwarancją poparcia dla nowego układu - który pozwoli na odbudowę zniszczonej gospodarki, "nasycenie" w wymiarze dosłownym i w przeności społeczeństwa zagrożonego wykluczeniem z przyczyn ekonomicznych, wykluczeniem wynikajacym z wadliwej polityki społecznej światowej finansjery.

Czas na zmiany, czas na nowe sojusze i czas rozliczenia tych, którzy swoim działaniem przyczynili się do rozkradzenia majątku wspólnego. Wspólnym wysiłkiem można wiele więcej, niż w drodze indywidualnej inwestycji.

Odbudowaliśmy potencjał gospodarczy Polski po ponad stu latach rozbiorów, odbudowaliśmy go po zniszczeniach I wojny światowej, odbudowaliśmy go po zniszczeniach II wojny światowej. Okres wojny Jaruzelsko-Polskiej doprowadził do wyzwolenia się elit POgardy społecznej dla ludzi tworzących wspólny majątek narodowy i ten majątek został rozkradziony przez Przestępców Oszukujących naród.

Być może dlatego mamy do czynienia z niechęcią mediów do Janusza Korwina Mikke, bo ten deklaruje poparcie opozycji politycznej dla liberałów.

 

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,16385951,Janusz_Korwin_Mikke_w__Newsweeku___Moge_zostac_wicepremierem.html?utm_source=RSS&utm_medium=RSS&utm_campaign=10199882

Wojtek
O mnie Wojtek

O mnie świadczą moje słowa...  .

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka