Napięcie polityczne w zwiazku z tłumieniem dążeń mniejszości narodowyh do uzyskania należnych im praw ponownie najważniejszym problemem światowym.
Podobne wydarzenia miały miejsce w kwietniu 2010 roku, kiedy to wstrzymano ruch lotniczy na kontynencie europejskim.
Dla mnie sprawa jest prosta - utrata samomolu w wyniku działań terrorystycznych może spowodować upadłość przewoźnika a w takim przypadku może on nie mieć zdolności odtworzenia utraconego taboru lotniczego.
Innym zagrozeniem są ubezpieczenia. Towarzystwa ubezpieczeniowe nie wypłacaja odszkodowań w przypadku utraty zdrowia lub życia na terenie objętym działaniami wojennymi - a takich obszarów jest już niemało.
Nie rozważając - kto jest inicjatorem tych działań, towarzystwa ubezpieczeniowe mogą podnieść składki z powodu tego zagrozenia, ale czy potencjalni uczestnicy takich wydarzeń zechcą płacić podwyższone składki ubezpieczeniowe ?
Najlepszym więc rozwiązaniem jest wstrzymanie lotu statków powietrznych. Jednak jak to uczynić bez konieczności wypłaty odszkodowania za niezrealizowane połaczenie lotnicze ?
www.interia.tv/wideo-europie-grozi-katastrofa-zbudzil-sie-grozny-wulkan,vId,1548088#iwa_item=3&iwa_img=1&iwa_hash=84936&iwa_block=exclusive