Wojtek Wojtek
348
BLOG

Brytany stają do walki !

Wojtek Wojtek Rozmaitości Obserwuj notkę 2

Zapowiada się ostra jazda bez trzymanki. Jeszce niedawno uważano, że "pod dywanem" bestie szykują się do walki.... Teraz jest już jasne, gospodarz wychodzi i lada chwila wszystkie beztie rzucą się sobie wzajenie do gardeł. Wróci problem "pompowania kół",  wróci walka o prymat. Tylko ciągle nikt nie mówi o problemach państwa zdewastowanego liberalistyczną filozofią zasianą w polskie bagienko postPZPR-owskie.

Kiedy partia była silna, kiedy I sekretarz znaczył więcej, niż prezes rady ministrów, był jakiś porządek i chociaż rozgrywki miały miejsce, ostatecznie limit wydanych talonów rozrywała między sobą tzw. I liga. Pozostała część produkcji była dzielona między społeczeństwo pod warunkiem, że są to "odrzuty z eksportu".

Ta polityka dała o sobie znać po 1990 roku. Wygłodzone wszystkiego poslkie społecześńtwo błyskawicznie opanowało handel międzynarodowy i właściwie import wszystkiego był opłacalny. Polskie przedsiębiorstwa, z produkcją ograniczoną do wolumenu eksportu, nie istniały na polskim rynku. Nic też dziwnego, że nabywcy w ogóle nie szukali juz polskiego roduktu - który "wadza" skwapliwie reglamentowała...

 

Dzisiaj polskich przedsiębiorst już nie ma. Mówi się, że były nierentowne.... Koń by się uśmiał. Były rentowne, ale kasę zbierała nie załoga, a właściciel - czyli państwo - i nieudolnie zagospodarowywano środki uzyskane z eksportu na rynki zagraniczne,

 

Trwało tak do czasu, kiedy było co brać z majątku państwowego - grabionego na wszystkie strony przez najwyższych urzędników państwowych - od ministrów po dyrektoró, bo pracowników złapanych na przywłaszczeniu czegokolwiek raczej karano przykładnie.

Staraniem liberałów wprowadzono zasadę wyłączenia nadzoru społecznego nad pracą urzędników państwowych. Znów ktoś czuwał, aby "w obrzucanie kamieniami" umoczeni byli wszyscy. Dzięki temu trudno było wskazać tych, którzy są bez winy.

Osiem lat sprzeniewierzenia majątku doprowadziło do sytuacji, że osoby odpowiedzialne za ten stan rzeczy muszą wiać, gdzie pieprz rośnie. W kraju zostaną ich pieski, bo zwierząt nie wolno przewozić przez granice. Bez "pańskiego" nadzoru gotowe są pozagryzać się wzajemnie - co też lada tydzień zaczniemy obserwować.

Jeszcze kilka dni temu było głośno na temat następcy - któego premier wskaze na swoje miejsce. Dzisiaj już przesądzone, że rezygnacja z funkcji premiera nie może nastąpić wcześniej, niż z chwilą objęcia urzędu w strukturach UE. Jest to absolutnie nieodwołalna decyzja o złożeniu dymisji rządu. To prezydent będzie kompetentny do wręczenia nominacji nowemu kandydatowi na premiera.

Jesazcze nie wiadomo do końca, w jaki spoosób to się odbędzie. Czy nowy kandydat będzie w stanie powołać nowy skłąd rządu i to ... na pełną czteroletnią kadencję.

Była mowa o kandydacie niezależnym, o premierze technicznym, czyli o osobie, która będzie w stanie przeprowadzić odpowiednie zmiany ordynacji wyborczej, aby wady ordynacji nie przesądziły o braku możliwości utworzenia nowego i stabilnego rządu. Trudną tę sytuację pogarsza fakt, że załamuje się większość parlamentarna. Nie będzie już jednoznacznie określonej "platformy obywatelskiej". Jej dni sa już policzone, pozostało tylko uroczyste wyprowadzenie jej sztandaru.

Kolejny problem to wybory prezydenckie. W sytuacji, kiedy zmienia się ukłąd polityczny, trudno będzie o zachowanie status quo tym bardziej, że społęczeństwo chcąc, nie chcąc, dostrzega siłę opozycji i wady polityki ostatnich dwóch kadencji rządu.

Wybory prezydencke, wybory przywódcy partii politycznej wpływajacej bardzo negatywnie na status materialny poslkiego społeczeństwa - to kolejne problemy w wyłonieniu nowego parlamentu. Nie ma możliwości uniknięcia przedwczesnych wyboró parlamentarnych - bo dzisiaj nikt niczego nie robi, wstrzymanie eksportu produkcji polskiego rolnictwa to cis godpodarczy dla polskich obywateli a jeżeli zima będzie ostra już na samym jej początku - mieliśmy doświadczenie śniegów już w listopadzie - może załamać politykę UE w kierunku sankcji za "emisję CO2 do atmosfery" i stosunek do polskiego węgla.

Brykiety z węgla brunatnego zawsze dobrze paliły się w prymitywnych piecach. Brak energii elektrycznej może zagrozić automatycznie sterowanym piecom gazowym, deficyt gazu wymusi zainteresowanie wszystkimi źródłami energii cieplnej, możliwie tanimi i dostępnymi bez ograniczeń.

Brak nadzoru unijnego - bo kryzys energetyczny w UE błyskawicznie zmiecie parademokrację UE - wyzwoli inicjatywę gospodarczą dzisiaj skutecznie blokowaną rzez nadzór UE. Nastąpi zamknięcie granic poszczególnych państw, ponieważ może nastąpić niekontrolowana migracja zarobkowa.

Tak widzę efekty wprowadzenia rygorów dyrektyw unijnych niefrasobliwie wprowadzone w nieprzygotowane struktury państw bloku Układu Warszawskiego.

 

 

fakty.interia.pl/polska/news-donald-tusk-podjal-decyzje-ws-przywodztwa-w-po,nId,1493616#iwa_item=1&iwa_img=1&iwa_hash=28303&iwa_block=facts

 

www.radiomaryja.pl/informacje/walka-o-wladze-w-po/

Wojtek
O mnie Wojtek

O mnie świadczą moje słowa...  .

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości