O tym, jak wspaniale rozwija się pństwo, to mówi urzędujący jeszcze prezydent, bo nawet premier tak uważajacy zmył się hen, na saksy...
Niestety, pozostali na placu boju politycy mają teraz pełne ręce pracy nad wprowadzeniem ratunkowych wizji naprawy zniszczonego państwa. I chociaż sondaże wyborcze dzielnie utrzymują słupek kandydata PO, to z mojego rozeznania, już nawet najbardziej zainteresowanie utrzymaniem władzy PO moi znajomi rozglądają się za kimś innym i wcale nie jest to kandydat PiS. Ale nie jest to już kandydat PO.
Politycy opozycji, porozrzucani w kilku prawicowych ugrupowaniach, zwierają szyki, prowadzą wspólne działania zmierzajace do wyłonienia nowego sztabu ludzi niezbędnych do przywrócenia władzy w państwie majacych być zarządcą, a nie władcą spraw publicznych.
Warto zastanowić się, o czym mówią solidarnie przedstawiciele prawicy odsuniętej podstępnie od współuczestniczenia w prowadzeniu spraw publicznych polskiego społeczeństwa. I tutaj chciałbym dodać, że mówiąc o państwie "narodowym", mam zawsze na myśli pojęcie "narodu" w rozumieniu Konstytucji - że jest o ogół obywateli posiadajacych obywatelstwo polskie i czujących się Polakami bez wzgledu na pochodzenie narodowościowe w rozumieniu przeciwników silnego państwa polskiego.
Zapraszam do zapoznania się z relacją z kongresu zjednoczonej prawicy.
http://www.radiomaryja.pl/informacje/zjednoczona-prawica-zwiera-szyki/
