Wojtek Wojtek
1026
BLOG

Polityczna zmowa milczenia mediów...

Wojtek Wojtek Rozmaitości Obserwuj notkę 7

Wydarzenia z nocy sylwestrowej w krajach Unii Europejskiej wskazują na próbę zastraszenia polityków - takie wnioski nasuwają się teraz, kiedy na spokojnie można rozważać - co, gdzie i kiedy wydarzyło się.

Wygląda na to, że "nieobyczajność" europejskich społeczeństw razi niektóre nacje przywykłe do feudalnego zniewolenia. Chcą oni zrobić porządki "po swojemu" i systemem wprowadzania długich łap doprowadzić do likwidacji kwiatów upiększajacych szarość codzienności...

Sprawa nie jest łatwa do rozstrzygnięcia, ale w mojej ocenie następuje próba zastraszania europejskiego społeczeństwa dalekiego od norm niektórych wyznań. Demokracja w rozumieniu równości praw wszystkich ludzi jest wyzwaniem do zaburzenia spokojnej feudalnej społecznosci, gdzie następuje wyzysk jednego człowieka przez innego człowieka.

W cywilizowanym świecie ludzie uzgodnili między sobą, że wzajemnie szanują się, każdy ma prawo do korzystania ze szlaków przeznaczonych do powszechnego przemieszczania się. Nie ma żadnej rywalizacji płci, każdy ma prawo do godnego życia i układania sobie samodzielnego życia.

Inaczej jest w systemie feudalnym. Tam feudał dysponuje ogromnym zasobem potencjału produkcyjnego i jeżeli ktoś chce przetrwać, musi jeść. I żeby miał co jeść, musi okazywać cześć i szacunek feudałowi... Jest pewien problem, ponieważ powszechność mediów wywodząca się z kultury białego człowieka doprowadziła do tak niskiej ceny na artykuły przemysłowe, że nie ma problemu z wyszukaniem takiego sprawnego urządzenia nawet w śmietniku. Taki stan rzeczy pozwala nawet najbiedniejszemu wygrzebać ze sterty śmieci urządzenie, które przeniesie go w inny świat. Pod warunkiem, że ma możliwość korzystania z energii elektrycznej.

W Europie dostęp do energii elektrycznej zapewnia sieć energetyczna. W krajach III świata prąd elektryczny zapewniają zupełnie inne rozwiązania i może zdarzyć się, że każdemu będzie dane chociaż na chwilę korzystać z dóbr takich, jak telewizja. I tu jest problem, ponieważ telewizja białego człowieka miesza rzeczywistość z wyobraźnią. W filmie granica między rzeczywistością i fikcją zaciera się i jeżeli cżłowiek nie wie, że tak moze być - zgodnie ze swoim osobistym doświadczeniem przyjmuje wszystko dosłownie...

I ta właśnie dosowność burzy świat feudalnego porządku. Tu każdy człowiek może stać się zagrożeniem dla tradycji, jeżeli tylko zacznie myśleć i uda się mu pociągnąć większą grupę za sobą... Z uwagi na swój brak wykształcenia jest celem łatwym do zlokalizowania i unicestwienia. Jednak stały dostęp do europejskich standardów zaczyna być niebezpieczny dla ludzi przywykłych do korzystania z przywilejów władzy. Być może dlatego wydano wojnę europejskiej cywilizacji, która wręcz burzy tradycyjny ład dzielący społeczeńśtwo na tych, którzy mają władzę i na tych, którzy mają władzy służyć. Być może dlatego wysłano armię ludzi gotowych wykonać każde polecenie swojej władzy, by uzyskać obiecaną mu nagrodę. Tam nie ma jeszcze krytycyzmu, tam obowiązują pewne struktury, o których w Europie trudno jest już marzyć. Chodzi o bezwzględne posłuszeństwo wobec władzy. W Europie już nawet pieniądze nie liczą się, jeżeli wchodzą tak zwane "wyższe wartości".

Prawdopodobnie dlatego masa ludzi została wysłana do Europy, by swoją liczebnością wzbudzać lęk w społeczeństwie i uczynić władzę bezsilną oraz bezradną. Przede wszystkim masa łobuzów na ulicy dewastująca wszystko, co napotka na drodze, grupy zaczepiające spokojnych ludzi, w końcu zastraszanie polityków - przecież oni nie są w stanie wydać rozkazu strzelania do napastników w celach prewencyjnych, bo nie wiadomo tak do końca - kto stoi za milionem przybyszów bez tożsamości. A napad trzech do dziesięciu osiłków na pojedynczego przechodnia może zakończyć się tylko tragedią. Tej tragedi boimy się my - europejczycy, wykształceni i wolni, ale również bezsilni  w przypadku doświadczenia przemocy.

Napastnicy... o nich wiemy najmniej. Dla nas oni wszyscy mają jeden wyraz twarzy, w naszych sądach nie wskażemy winnego, bo nie potrafimy ich rozpoznawać jako indywidualnych napastników. Kij w ich rękach czy kamień jest dla nas poważnym zagrożeniem, a duża przewaga liczebna nie pozwala na zjednoczenie się przypadkowych świadków w celu obrony osób zaatakowanych. Ktoś musi za tym stać.

W mojej ocenie duży udział mają... przedsiębiorcy i finansiści, którzy zainwestowali w krajach ubogich. Tam, dzięki niskiej cenie pracy, dorobili się dużych majątków, a teraz to wszystko wypada im z rąk, bo tamtejsza ludność dopatrzyła się niesprawiedliwości, z którą nie umieją poradzić sobie inaczej, jak odwetem za pomocą kija i pięści...

Tak myślę...

 

http://fakty.interia.pl/tylko-u-nas/news-uchodzcy-musza-respektowac-prawo-kraju-przyjmujacego-nie-ma-,nId,1951520

 

Wojtek
O mnie Wojtek

O mnie świadczą moje słowa...  .

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości