Wniosek o odrzucenie informacji prezesa Rady Ministrów, który tu przypominam, dotyczył informacje premier Ewy Kopacz i został przedstawiony we wrześniu 2015 roku. Wniosek ten dotyczył oceny przyjęcia do Polski grupy emigrantów głównie wyznania islamskiego.
Poseł Giżyński w sposób staranny i racjonalny starał się przekonać pozostałych posłów do zachowania rezerwy w otwarciu granic Polski dla dżihadu - świętej wojny islamskiej przeciwko... Własnie. Przeciwko komu swój bunt kieują arabowie państwa islamskiego ?
https://youtu.be/Gkmhg2EAKIk
Uważam, że należy przeprowadzić weryfikację wszystkich wystąpień poselsksich i osób znajacych zagadnienie, aby jednoznacznie wskazać, czy rząd Ewy Kopacz zrealizował wolę polskiego społeczeństwa w sprawie, czy też dokonał zdrady polskiego społeczeństwa poprzez próbę otwarcia granic dla rebelii zmierzajacej do siłowego wprowadzenia norm obyczajowych sprzecznych z kulturą kształtowaną przez ponad tysiąc lat, kulturą, która nigdy nie wpuściła arabskich wojsk na swoje terytorium, a jeżeli nie zdołała wstrzymać tej bandy na odpowiednio dużym dystansie - wtedy na polskie ziemie wkraczały terror, śmierć oraz destrukcja państwa.
Myślę, że musimy przypomnieć wszystkie wystąpienia w tej sprawie, zgodnie z europejskimi zasadami poszanowania demokracji, o którą tak zabiega lider PO, Grzegorz Schetyna wśród polityków administracji UE.
