Zgodnie z komunikatem MON, ujawniono fakt odnalezienia oryginalnego zapisu pokładowego rejestratora lotu. Zapis został wstępnie zweryfikowany jako oryginalny, wskazano również fragment, który na kopiach ujawnionych został zmodyfikowany.
– Jako rodziny mające dostęp do osób, które zajmowały się wyjaśnianiem, obserwujące ich zachowanie do postępowania prokuratury widzieliśmy, że wyjaśnienie to miało na celu wskazanie jedynej wersji założonej z góry, czyli wersji wypadku. Siłą rzeczy wszystko, co nie pasowało do tego, było badane w taki sposób i w taki sposób fałszowane, aby nie stwierdzić innej wersji, czyli ewentualnej wersji zniszczenia samolotu w wyniku wybuchów – zwraca uwagę europoseł Beata Gosiewska.
http://www.radiomaryja.pl/informacje/odkryto-rzeczywisty-zapis-z-czarnej-skrzynki-rzadowego-tu-154m/
Ujawniony zapis przebiegu katastrofy wnosi nowe światło na przebieg wydarzeń. W sposób jednoznaczny ustala on godzinę katastrofy, skrzętnie pomijaną w pierszych tygoniach po samej katastrofie.
Nagranie pochodzi z polskiego rejestratora pokładowego, które zdeponowano w Rosji. Nagranie to, informacja o zniszczeniu dziennika z wpisami meldunków z dnia 10 kwietnia 2010 roku i prawdopodobnie kilka kolejnych, jeszcze nie ujawnionych faktów są dostatecznym argumentem za wznowieniem postępowania wyjaśniajacego przebieg katastrofy polskiego samolotu nad Smoleńskiem.
Zgodnie ze wskazaniem w mediach osób kompetentnych w sprawie - będzie ona wznowiona i obejmie okres od wyłonienia firmy zajmującej się planowym remontem samolotu. Zakres poszukiwań obejmie sprawdzenie okoliczności nie uwzględnionych przez komisje wcześniejsze, które już zakończyły swoją pracę. Specjaliści od badania wypadkó lotniczych będą mieli możliwość wykorzytania już dokonanych ustaleń i tym samym potwierdzić zlub zaprzeczyć prawidłowy przebieg prac.
Trudno jest w tej chwili odpowiedzieć na pytanie - czy zniszczone dokumenty były w posiadaniu komisji analizujących przebieg katastrofy, czy też zostały pominięte w celu wyłączenia tych dokumentów z udziału w sprawie. Zadziwia wręcz milczenie parlamentarzystów Unii Europejskiej na ten temat tym bardziej, że strona polska, a przynajmniej część opozycji wobec rządzącej koalicji PO-PSL zabiegała o publiczne wysłuchanie. Jest to tym bardziej dziwne, że właśnie teraz Polska będzie pod lupą inspektorów UE w zwiazku z zastrzeżeniami do niedemokratycznego sprawowania władzy przez rząd Beaty Szydło i złożony z osób powiązanych z PiS, partiami Jarosława Gowina i Zbigniewa Ziobry.
Za pół gdziny (o 21:30) rozpocznie się II część Rozmów niedokończonych w Radio Maryja z udziałem Bartłomieja MIsiewicza - szefa gabinetu politycznego MON. Być może słuchacze zechcą nawiązać do materiałów nieznanych Komisji J. Millera.
Zobacz także:
http://dobrezycie.salon24.pl/695274,klamstwa-smolenskie
http://dobrezycie.salon24.pl/694978,wznowienie-pracy-komisji-badania-lotniczej-katastrofy
