Pamiętam dobrze, jak bardzo marzyliśmy, aby wyjechać za granicę do takich krajów, jak Francja czy Wielka Brytania. Wiele osób pragnęło obejrzeć Louwr, czy też zwiedzić Londyn. Wiedzieliśmy wiele na temat kultury europejskiej, której cząstką byliśmy od tysiąca lat i brutalnie zostalićmy odcięci od zachodniej cywilizacji rozpoczęciem w dniu 1 września 1939 roku agresji niemieckiej oraz dobici już dokładnie Manifestem PKWN z 22 lipca 1944 roku.
Wiele lat trwały działania zmierzające do odzyskania niepodległości i do powrotu do cywilizacji łacińskiej. I teraz, kiedy już to jest, pewne kręgi próbują znowu dzielić kraj na lepszych i gorszych obywateli. Wszyscy jesteśmy europejczykami a otwartość granic rozszerza rozumienie pojęcia NARODU - który bardziej należy do obywatelskości i oddala się od nacjonalizmu.
To A. Hitler doprowadził do wytworzenia się negatywnych skojarzeń pod pojęciem "nacjonalizmu" [Nazional...] - jako dalekiego wynaturzenia pojęcia rasy (od zwierzęcia) względem człowieka. Myślę, że takie odniesienie pokutuje do dzisiaj różnymi patologiami nienawiści do człowieka, który ma inne zdanie, który chciałby czegoś innego, aniżeli mu się oferuje..
Myślę że standardy europejskie doskonale łączą ludzi, ale brak ich zrozumienia prowadzi do zupełnie niepotrzebnych napięć...
https://youtu.be/OzhbefD9YCM
https://youtu.be/4404-DKo2b4
https://youtu.be/udxUrM4RecE
https://youtu.be/qkjUBrY-XB8
https://youtu.be/oLFNAH_H3dQ
https://youtu.be/VHlzou5pe48
Starałem się wybrać możliwie najbardziej reprezentatywne wypowiedzi poszczeólnych polityków. W mojej ocenie są to ważne problemy poszczególnych prezydentur, ale i one wszystkie wzajemnie ze sobą korelują...