Opowiadam się za prawem do posiadania broni choćby tylko dlatego, że świadomość posiadania siły prowadzi do świadomości podejmowanych decyzji. Proszę zobaczyć na pieszego, który pędzi na oślep przez jezdnię, aby zdążyć do podjeżdżającego na przystanek tramwaju.
Zupełnie inaczej zachowuje się rowerzysta. On już dostrzega szereg osób w zasięgu pola widzenia i analizuje, jak prowadzić rower, by uniknąć kolizji z pieszym.
Jeszcze inaczej jest z kierowcą samochodu. Tu rządzą już inne prawa. Jeżeli jest to szeregowy pracownik codziennie dojeżdżajacy do pracy, to często jest on zagubiony na jezdni w czasie innym, niż chwila dojazdu z domu do pracy i z pracy do domu. Inaczej jest z kierowcą samochodu ciężarowego w ruchu miejskim. Przede wszystkim świadomość masy pojazdu i jego zachowanie na zakrętach wywołuje zupełnie inne zacowanie się kierowcy. On widzi wszystko na swej drodze i chociaż jedzie bardzo szybko, to zachowuje ogromny marginez bezpieczeństwa na ulicach zatłoczonych małymi samochodzikami.
Jeszcze inaczej zachowuje się kierowca wywrotki często wjeżdżającej na plac budowy. Ci kierowcy doskonale czują się na jezdni w najbardziej zatłoczonych centrach miasta, gdy muszą zmieścić się między sąsiadującymi pasami ruchu, między którymi trwają prace ziemne. Dla nich jazda przodem czy tyłem nie stanowi problemu. Widzą wszysto w swoich lusterkach i mają ogromne wyczucie odległości.
Podobnie jest z człowiekiem, który czuje się bezpieczny. Świadomość posiadania broni daje dystans w postrzeganiu rzeczywistości. Taki człowiek nie boi się działać w zaskoczeniu i często jego decyzje są szybkie i trafne.
Prawo do posiadania broni jest czymś innym, niż jej posiadanie. Prawo - czyli uprawnienie do czynnego szkolenia. Cóż byłby wart czołgista, który moze i posiada czołg, ale nawet w nim nie posiedzał ani chwili czasu ?
Pistolet, karabin, działko - to są podstawowe narzędzia żołnierza. Jednak cywile nawet nie wiedzą, jak wziąć to urządzenie do ręki. Nie mam nic przeciwko temu, by każda miejscowość posiadałą swój klub strzelecji zorganizowany tak, aby każdy mógł tam przyjść i skorzystać z bazy sprzętowej.
Pozostaje jeszcze zastanowić się, kto ma finansować te kluby. Uważam, że mecenat państwa powinien tu być zdecydowany i widoczny. Przede wszystkim w udostępnieniu terenu nadajacego się do ćwiczenia w posługiwaniu się posiadanym sprzętem. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby trenerami były osoby pełniące zawodową służbę wojskową.
Miało by to dwa cele: - jeden - to ćwiczenie sprawności w zarządaniu drużyną. Oficer prowadzący oddział jest osobą tutaj konieczną, od niej zależy bezpieczeństwo uczestników spotkania.
W moim przekonaniu powinni tu szkolić zawodowi żołnierze, w zajęciach powinni uczestniczyć konstruktorzy broni, aby klubowicze byli dokładnie obeznani z budową posiadanego sprzętu. Na zakończenie warto podnieść kwestię odpłatności uczestników za możliwość udziału w ćwiczeniach.
Tu można wprowadzić ulgi dla osób uzyskujących dobre wyniki sportowe. Nie wyobrażam sobie istnienia sieci takich klubów bez rywalizacji sportowej. Myślę, że tak, jak filozofia walki w kulturach chińskiejm japońskiej czy koreańskiej rządzi się swoimi prawami, jest to raczej filozofia i próba dążenia do doskonałości, nie konfrontacji, tak i w europejskiej kulturze sportów obronnych należy postawić na wysokie wartości moralne uczestników rywalizacji.
Przecież mamy do czynienia ze sportami obronnymi, gdzie sam człowiek nie jest bezradny wobec nawet grupy napastników, mamy sporty, gdzie zawodnicy brutalnie nataja na siebie - mimo to nie wstrzymuje się tych zmagań.
Dlaczego więc zabrania się społeczeńśtwu prawa do posiadania broni, prawa do nabywania sprawności w posługiwaniu się nią, ale też prawo państwowe jest bardzo pobłażliwe wobec przestępców i szykanuje osoby, które były zmuszone użyć do swojej obrony przemocy czynnej i na tyle skutecznej, że napastnik został skutecznie wyeliminowany z dalszego udziału w akcie przemocy ?
http://www.echodnia.eu/radomskie/wiadomosci/region/art/9115255,legalny-dostep-do-broni-w-polskiej-konstytucji-internauci-juz-zbieraja-podpisy-pod-petycja,id,t.html
