Wojtek Wojtek
763
BLOG

Pan z kitką blokuje "Brexit"

Wojtek Wojtek Rozmaitości Obserwuj notkę 2

 

O tym, że Brytyjczykom znudziło się trzymanie strony Niemiec, nie trzeba chyba przypominać. Mają tego dość i cała zabawa może skończyć się lada dzień. Wystarczy, że Wielka Brytania rozpocznie procedurę opuszczenia UE, a wtedy cała ta zabawa UE z USA przestanie mieć sens. Gospodarka niemiecka ma się względnie dobrze. Banki niemieckie (może raczej banki Niemców pochodzenia żydowskiego) operują ogromnymi kwotami, ale ciągle nie ma pokrycia tych środków. Społeczeństwa europejskie utraciły zdolność generowania dochodu narodowego. Dlatego szukają środków obrotowych, czyli pieniędzy za wykonywanie pracy doradcy czy konsultanta. Takie pieniądze może dać tylko pośrednicwo handlowe.

Są również układy niejawne z możliwością znacznego wpływu na polityków. Mogą oni znajdować dowody niewłaściwego działania, lub mogą ich nie znajdować. Być może dlatego są takie wpływowe. Jeżeli dodamy tutaj międzynarodowy interes wpływu politycznego, to pieniądze nie mają znaczenia.

Jak wiadomo, pan z kitką spotkał sie z królem Europy. Gadali przez godzinę. W tym samym czasie doszło do porozumienia UE z rządem B. Szydło w sprawie "poszanowania demokracji".

Dla mnie sprawa jest oczywista. Akt demokratyczny to akt zgodny z oczekiwaniem społeczeństwa. Jak dotąd, to w okresie 2008-2016 mieliśmy kilka przykładów poszanowania demokracji. Były akcje popierające przyznanie miejsca na multipleksie dla TV TRWAM, były marsze poparcia w zakresie zachowania wieku uprawniającego do przejscia na emeryturę, były nawet zbierane podpisy pod referendum w sprawie rozpoczęcia nauki już od 6 roku życia dziecka, była wielka akcja prywatyzacji Lasów Państwowych. Były to jak dotąd największe akcje społeczne i była to wielka lekcja demokracji dla takich tuzów polityki, jak marszałek senatu, Borowski, który nie dopuścił, aby decyzja prezydenta-elekta w sprawie przeprowadzenia referendum w trzech ważnych dla społeczeńśtwa sprawach doszła do skutku.

Warto przypomnieć, że wielką lekcja demonstracji siły mokracji była odmowa wystąpienia prezydentowi-elektowi z uwagi na fakt, że jeszcze nie został zaprzysiężony...

Myślę, że takich dowodów demokracji w Polsce z okresu 2008-2015 było dużo więcej.

„W słynnej prowincji Guadalajara” – śpiewał Wojciech Młynarski – była szkoła torreadorów, w której kładziono szczególny nacisk na sztukę uników. Ale jeden uczeń się zbuntował i oświadczył, że ‚gardzi tą szkołą uników” i żadnych uników przed bykiem na arenie robił nie będzie. I co Państwo powiecie! Na arenie unik zrobił byk!

https://youtu.be/ZIhCOhxDEMI

 

Wojtek
O mnie Wojtek

O mnie świadczą moje słowa...  .

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości