Wojtek Wojtek
256
BLOG

Nowy wymiar szkolnictwa

Wojtek Wojtek Rozmaitości Obserwuj notkę 2

Dzisiaj przedstawiciele większości parlamentarnej przedstawili koncepcję modernizacji kształcenia. Problem jest poważny, ponieważ w zposób zdecydowany zmienia dotychczasowy system oświaty.

Zasady obowiazujące do roku 2000:

1. szkoła podstawowa 8-klasowa, po niej szkoła zawodowa (technikum lub zasadnicza szkoła zawodowa) nadająca uprawnienia zawodowe albo liceum ogólnokształcące i dalszy stopień kształcenia zawodowego na uczelniach wyższych

2. szkolnictwo ponadpodstawowe oparte na szkole średniej zawodowej (5-letnie technikum) lub 2 (albo 3) letnie szkoły zasadnicze z kontynuacją nauki w 3 letnim technikum na podbudowie zasadniczej szkoły zawodowej, po uzyskaniu matury absolwenci szkół średnich mogli podejmować wyższe studia na wybranym kierunku

3. dla absolwentów liceów ogólnokształcących rezygnujących z kontynuowania nauki na wyższych uczelniach zaproponowano policealne lub pomaturalne 2-letnie studium techniczne przygotowujące licealistę do wykonywania zawodu na poziomie technicznym

 

Po 2000 roku dokonano zmiany profilu kształcenia. Szkołę podstawową zredukowano do lat 6 i wprowadzono 3-letnie gimnazjum, które było kontynuacją szkolnictwa podstawowego. Drugim etapem było kształcenie na poziomie liceum ogólnokształcącego przygotowującego do nauki na uczelniach wyższych.

Sukcesywnie rezygnowano ze szkolnictwa zawodowego na poziomie technikum oraz zasadniczej szkoły zawodowej, w zapomnienie przeszło szkolenie zawodowe na poziomie pzryzakładowej szkoły zawodowej przygotowującej nieletnich do zawodu na poziomie robotnika wykwalifikowanego z możliwością kontynuowania nauki w systemie średniej szkoły zawodowej.

 

Ocena kształcenia młodzieży na dzień 24 czerwca 2016

NIestety, poziom kształcenia młodzieży jest niezadowalający. Młodzież kończąca naukę w gimnazjach jest tak różna, że rzeczywiście są osoby spełniające oczekiwania wyższej kadry naukowej, ale wylano dziecko z kąpielą likwidując system szkół zawodowych. Jest prawdą, że nie wszystkiedzieci są w stanie opanować wymagania stawiane maturzystom. W efekcie dzieci są zaniedbane, bo te "lepsze" muszą ograniczać się do ogólnego poziomu klasy. To dobór uczniów w klasie determinuje jej poziom ogólny. W przypadku, gdy w klasie znajdzie się większa grupa uczniów pragnących korzystać z uroków życia  - ich abiwalentny stosunek do nauki obniża poziom każdego stopnia nauczania.

Winę za ten stan rzeczy nie zawsze ponoszą sami uczniowie. Z praktyki wiemy, że osiem lat to za mało, by zdobyć jakąkolwiek wiedzę praktyczną. Skrócenie tego czasu do lat sześciu  i dołożenie jeszcze jednego roku nauczania na poziomie "podstawowym" na poziomie "gimnazjum" nie spełnia oczekiwań systemu kształcenia. Młodzież zaniedbana w szkole podstawowej nie zawsze potrafi odnaleźć się w gimnazjum. Kończy poziom podstawowy i z uwagi na wymagania ustawowe, musi podjąć naukę w szkole na poziomie średnim, gdzie proces kształcenia kończy się maturą...

Warto zastanowić się, skąd nagle przez lata stawiania na licea ogólnokształcące pojawiło się tak wiele zespołów szkół zawodowych, gdzie prowadzi się nauczanie w co najmniej kilku różnych technikach...

Praktyka organizacji nauczania także prowadzi do zróżnicowania pod kątem możliwości młodzieży. Dyrekcje poszczególnych zespołów szkół zawodowych łączą młodzież poszczególnych kierunków na klasy - w większych zespołach - dla przedmiotów wspólnych na kilku różnych kierunkach specjalizacji zawodowej, i jednocześnie organizuje nauczanie zawodowe w niewielkich już grupkach danego technikum.

Brakuje szkół nba pozimie zasadniczej szkoły zawodowej, szkół dajacych uczniom zawód prosty do opanowania, potrzebny w gospodarce i dostosowany do zdolności i aspiracji danej grupy uczniów.

 

Propozycja PiS

Ostatnia propozycja ministrerstwa jest ciekawa. Jest to kompeksowa reorganizacja zdewastowanego systemu szkolnictwa. Planuje się przywrócenie szkoły podstawowej w wymiarze 8 lat nauki. Po ukończeniu tej szkoły uczniowie będą kierowani do szkolnictwa na poziomie zawodowym w dwóch stopniach:

- niższy, na poziomie zasadniczej szkoły zawodowej,

- wyższy, przygotowujący już do ubiegania się o przyjęcie na studia po uzyskaniu matury.

 

Myślę, że warto teraz rozważyć, od kiedy taki system powinien zacząć działąć i w jaki sposób. Pewne środowiska chciałyby, aby ten system zainicjować już od roku szkolnego 2016/2017.

Myślę, że jeżeli reforma jest przygotowanoa kompleksowo, to dla naboru w 2016 roku takie szkolenie można już zaprowadzić. Gdyby okazało się, że system jest wadliwy, to należy go dopracować z marszu i próbować wdrożyć możliwie najwcześniej.

Należy też kontynuować dotychczasowy system szkolenia dla tej grupy młodzieży, która już uczestniczy w systemie kształcenia na dotychczasowych zasadach. Wykonanie reformy musi trwać kilka lat, aż roczniki 2015/2016 ukończą swój program nauczania.

 

Życzmy sobie i naszej młodzieży sprawnego i konsekwentnego systemu zdobywania kwalifikacji zawodowych.

 

 

 

 

Wojtek
O mnie Wojtek

O mnie świadczą moje słowa...  .

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości