Wojtek Wojtek
234
BLOG

Początek końca wykładni Rz.

Wojtek Wojtek Polityka Obserwuj notkę 1

W przekazach biblijnych znajduje się informacja o pewnym wydarzeniu, które miało być symbolem jedności narodów, a które nie uzyskało poparcia Boga. Różne kultury różnie interpretują tę informację. Chodzi tu o wieżę Babel.

Jak wiadomo, chodziło o wzniesenie pewnego znacznego symbolu, w myśl którego "zjednoczenie narodów" miało stać się faktem i już nigdy ludzie nie mieli rozproszyć się w świecie... Mi to przesłanie kojarzy się z wielką próbą stworzenia jednorodnego państwa na całym terytorium jednego kontynentu, a może i w przestrzeni naszego świata.

Przekaz biblijny oraz interpretacja tego wydarzenia świadczą, że próba stworzenia wspólnej wizji jednego tylko państwa bez współistnienia narodów nie spodobała się Jahwe (Stary Testament) i doprowadził on do zaniechania wspólnego dzieła.

Jeżeli wydarzenia biblijne mają być pewnym przesłaniem dla potomnych, pewną wskazówką na temat jak żyć, to odnieść to należy do wizji wspólnej Europy jako jednego państwa. Skoro wieża Babel mająca być symbolem jedności ludzkości nie spotkała się z uznaniem Stwórcy, to nie może cieszyć go wizja zjednoczonej Europy, w której już na etapie próby łączenia się narodów w jeden organizm państwowy dzieje się tak wiele krzywd.

Proszę spojrzeć, ile osób musi rodzielić się z rodziną, by zdobyć środki na jej utrzymanie, chociaż jeszcze nie tak dawno wcale nie trzeba było wyjeżdżać "za pracą" do innych krajów. Owszem, nie raz miały miejsce wyjazdy "na saxy", ale była to raczej migracja zarobkowa dla polepszenia sytuacji materialnej rodziny, która nie znajdowała źródła oczekiwanego zarobku we własnym kraju.

Teraz jest problem z utrzymaniem się z pracy na terenie własnego państwa, ale nie dotyczy to karajów wybranych. To raczej kraje włączone w struktury Unii Europejskiej zostały dotknięte problemem bezrobocia, dotychczas tam nieznanego...

Na zakończenie pojawia się kolejny problem, już sygnalizowany, ale też zwiastujący rychły koniec "demokracji europejskiej" - tym razem jest to szczególny obowiązek oznaczania produktów pochodących z Izraela. Fakt, w czasie dyktatury hitlerowskiej w Europie w czasie II wojny światowej przynależność do narodu żydowskiego należało oznakować żółtą gwiazdą noszoną w widocznym miejscu. Teraz władze UE wprowadzają obowiązek oznakowania produktów z Izraela widocznym znakiem.

Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby zasada oznaczania producenta symbolem państwa, na którego terytorium produkt wytworzono, była powszechna. W przypadku Izraela, administracja UE nalega, aby włączyć w jego granice wszystkie obszary znajdujące się w administracji tego państwa nawet w sytuacji, gdy sprzeciwia się temu ludność terenów "okupowanych"... [1]

Jak widać, interpretacja niechęci Jahwe do symbolu zjednoczenia ludzkości w postaci wieży Babel pozostaje aktualna do dzisiaj. Od 1968 roku trwa wielka batalia nad stworzeniem państwa Izrael i jednocześnie towarzyszą temu liczne protesty ludności, których nikt nie słucha. Arabowie są rugowani ze swej ziemi a polityka władz Izraela przypomina czystki narodowościowe polityki hitlerowskich Niemiec.

A Unia Europejska zdecydowanie popiera zwolenników Trybunału Konstytucyjnego, który przecież uderza w podstawy demokracji w Polsce. Ostatnie osiem lat jest jawnym dowodem - jak można bogacić się rabując dorobek całego narodu. Znane z historii wojny na obszarze Ziemi Świętej to przecież walka z bandytami na pielgrzymów zmierzajacych do Ziemi Świętej...Tu mamy do czynienia z grupą społeczną powiązaną z układem osób pozostających w Polsce przy władzy po roku 1945 i grupą osób uzyskujących możliwie wyskie uposażenie z racji pełnionych funkcji.

Jeżeli sięgniemy w to zjawisko głębiej, można dopatrzyć się róznic  w zalezności od wyznania, od odcinania się od wiary chrześcicjańskiej przez kilka pokoleń i jednoczesnego piastowania funkcji z uposażeniem znacznie wyższym, aniżeli średnia krajowa.

Możemy dopatrzyć się pewnych powiązań o charakterze wyznaniowm z jednoczesnym zjawiskiem częstotliwości piastowania urzedów publicznych.

W moje ocenie źródłem konfliktów w Europie jest niechęć do narodów spoza Europy, a które to narody mają własną kulturę, obyczaje i nawet prawa i chcą te swoje normy społeczne przeforsować wśród tych, którzy mają zupełnie inne przekonania filozoficzno-religijne...

 

 

[1] http://horn.salon24.pl/679331,eu-nakazuje-oznakowanie-produktow-pochodzacych-z-izraela

 

 

 

 

Wojtek
O mnie Wojtek

O mnie świadczą moje słowa...  .

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka