Wojtek Wojtek
759
BLOG

Czym jest Konstytucja ?

Wojtek Wojtek Rozmaitości Obserwuj notkę 36

Wiele osób powołuje sie na Konstytucję i nie do końca zdaje sobie sprawę, czym jest ten akt. Często w dorozumieniu wiele osób powołuje się (w domyśle) na Konstytucję Stanów zjednoczonych jako organ najwyższej rangi i najlepszy pod względem prawnym. Obie te konstytucje - ta polska i ta amerykańska - mają wspólne korzenie. W czasach, kiedy powstawała idea państwa wolnego od terroru politycznego władcy, wielu teoretyków państwa myślało nad konstrukcją takiej reorganizacji władzy, aby obywatele państwa nie byli terroryzowani przez służby podlegajace królowi, bo jedynym wtedy systemem była monarchia.

Od osoby władcy zależało, czy poddani będą cieszyć się życiem, czy też życie będzie dla nich nieustajacą walką o przetrwanie. Systemy sprawowania władzy nusiały być na tyle skuteczne, aby administracja państwa skutecznie znajdowała środki na finansowanie urzędników powoływanych przez monarchę. Ci urzędnicy skupiali się na wdrażaniu poleceń swego króla i w zalezności od swej rzetelności, albo pozostawali w służbie króla, albo "dorabiali sobie" korzystając z przywileju pozostawania w dobrych relacjach z dworem królewskim.

Nie wszystkim pasowała niepodzielna władza króla i chociaż każdy miał prawo do życia, władza królewska nie zawsze była odbierana pozytywnie. Stąd często powstawały utajnione związki zmierzajace do przeciwstawienia się władzy absolutnej.

Jedną z koncepcji była władza ludu. To przedstawiciele lokalnych społeczności mieli być rzecznikami interesu poddanych. Tę zasadę realizowano różnie. Były to różne formy sejmu, czyli organu doradczego, który stopniowo uzyskiwał coraz większe znaczenie. Ostatecznie dochodziło do zawarcia umowy społeczeństwa z monarchą w zakresie podziału kompetencji. W praktyce król zrzekał się tytułu władcy absolutnego a władzę przejmowały organy kolegialne. Następowało też rozdzielenie personalne - to znaczy osoby tworzące prawo nie zajmowąły stanowisk wykonawczych w państwie a niezalezna grupa osób trudniła się rozstrzyganiem spraw spornych. Szczegółowe zasady takiego rozróżnienia spisywano w umowie, która ustanawiała zasady nowego podziału kompetencji władczych. I ta umowa, często określana jako "umowa społeczna" stanowiła podstawowy akt prawny tworzenia struktur nowego państwa - już nie monarchii ale państwa demokratycznego, w którym władzę stanowił sam lud (demos).

Rola dotychczasowego władcy ulegała również zmianie i znajdowała oparcie w umowie społecznej - określanej rónież słowem "konstytucja". Niektóre narody likwidowały urząd królewski dosłownie poprzez uroczyste obcięcie głowy królowi, czasem całej rodzinie królewskiej - królowi, jego żonie oraz dzieciom na wypadek, gdyby któreś w przyszłości chciało przywrócić monarchię.

W innych krajach król zrzekał się władzy i stawał się zwykłym obywatelem a w innych krajach rodzina królewska uzyskiwała przywilej funkcji reprezentacji państwa na forum międzynarodowym.

W Polsce król abdykował a jego funkcje przejęły sejm - jako organ stanowiący normy prawne, rząd - jako organ sprawujący władzę wkonawczą w państwie oraz sąd - jako organ rozstrzygajacy spory. Konstytucja nie przewiduje organu kontrolującego stanowienie prawa. Dlatego też aktualnie obserwowane wyczyny zwolenników zgodności prawa z Konstytucją są nadinterpretacją prawa, bowiem o normach prawnych decyduje sejm. Można jedynie rozważać, czy konkretna uchwała sejmu jest zgodna z oczekiwaniem społeczeństwa, czy też pozostaje w sprzeczności z jego wolą, ale nie można przesądzić, że konstytucja jest ponadczasowa.

Wprost przeciwnie, to Konstytucja wyraźnie określa warunki, których spełnienie pozwala zmienić normę prawną określoną w Konstytucji. Tylko z zachowaniem określonej procedury można zmienić normę konstytutywną.

W tej sytuacji jakiekolwiek interpretacje trybunału są bezsensowne. To nie Trybunał Konstytucyjny, ale Sejm ustanawia prawo, a o jego zgodności z Konstytucją przesądza spełnienie konstytutywnej procedury legislacyjnej...

 

 

Wojtek
O mnie Wojtek

O mnie świadczą moje słowa...  .

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości