Wojtek Wojtek
340
BLOG

By odwołać PiS !

Wojtek Wojtek Polityka Obserwuj notkę 4

W ostatnich dniach było mnogo artykułów na temat wad polskiego rządu, błędów polskiego rządu, aferalnego doboru kadr w zarządach objętych nadzorem nowego rządu i w ogóle skarg na naruszanie Konstytucji w Polsce, na gwałcenie demokracji i w ogóle - ile to zła czyni ten PiS...

Nie tylko w internecie jako artykuły, ale w mediach radiowych na około nic, tylko permanentne podkreślanie, jak to łamie PiS demokrację...

Ja myślę sobie o jednym - o tej nieudanej kadencji sejmu PiS z lat 2005-2007 zakończonej dymisją premiera Kaczyńskiego. I te bajeczne deklaracje Platformy Obywatelskiej, która oczekiwała niepodzielnego panowania w państwie, która niezwłocznie wymieniła wszystkich ministrów powołanych przez premierów z nadania Prawa i Sprawiedliwości.

Dzisiaj mamy ogrom afer, ogrom zaniedbań i ogromną ilość konfliktów z politykami i ministrami - nie okresu rządów Prawa i Sprawiedliwości lat 2005-2007, ale polityków z nadania Platformy Obywatelskiej - okresu nie jednej kadencji PO z lat 2008-2011, ale także i kadencji 2011-2015, aż dwóch kadencji zakończonych aferami bankowymi, zakończonych matactwami w najbardziej kontrowersyjnych aferach gospodarczych lat 2008-2015.

Mamy do czynienia z bankructwami w związku z przyznaniem Polsce współorganizacji Euro 2012 - gdzie stadiony na miarę olimpijskich - okazały się budowlanymi bublami, kiedy to minister nie potrafił wyjaśnić, od kogo otrzymał zegarek wart kilkadziesiąt tysięcy złotych, dziesiątki afer korumpcyjnych zakończonych dziwnym umorzeniem postepowania ...

I ta ostatnia afera - w której to prezes Trybunału Konstytucyjnego broni nowy projekt ustawy o trybunale konstytucyjnym (przecież sam go napisał) procedowany kilka lat, gdzie permanentnie odrzucano w głosowaniach poprawki i zastrzeżenia zgłaszane przez PiS - do obejrzenia w relacjach komisji sejmowej kompetentnej w sprawie...

A afery o charakterze skandali, w któych zamieszane są osoby bliskie prezydentowi (choćby tylko afera z gruntami po Ursusie), czy też premierowi (amber-gold, burłacy z lotniska, czy też sprawa dyspozycyjności sędziego wobec urzędującego premiera...

Było tego niemało, sześć lat milczenia i zbędnej zwłoki w sprawie tajemniczej śmierci prezydenta państwa i 95 osób Mu towarzyszących w podróży na uroczystości 70 rocznicy zbrodni ludobójstwa na polskich oficerach...

No i na dokładkę rozkopywane alejki co poważniejszych nekropolii skrywające szczątki osób mordowanych w majestacie prawa i w tajemnicy przed społeczeństwem...

Wniosek:

Pozwólmy rządowi Beaty Szydło pod patronatem Prawa i Sprawiedliwości dokończyć wprowadzenie deklarowanych reform, pozwólmy im uczestniczyć w kolejnych wyborach, by mieli szansę kontynuowania zapoczątkowanych zmian systemowych w organizacji państwa przez kolejną kadencję - a wtedy, po ośmiu latach niepodzielnej władzy PiS, społeczeńśtwo samo wybierze sobie zarząd państwem.

Chyba, że nasza polska demokracja bardzo boi się konfrontacji ośmiu lat zarządu państwem przez większość wybraną przez społeczeństwo w wyborach uznanych za demokratyczne.

Spójrzmy prawdzie w oczy - po dwóch latach administracji państwem przez PiS, państwo zostało przejęte przez opozycję aż na osiem lat... i zastanówmy się, co z tego państwa nam PO zostawiło...

 

Dzisiaj refleksja jest okrutna... Po ośmiu latach definitywnie odsunięto od władzy większość parlamentarną grabiącą polskie społeczeństwo przez osiem lat... To przecież o czymś świadczy !

 

Wojtek
O mnie Wojtek

O mnie świadczą moje słowa...  .

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka