Wojtek Wojtek
1194
BLOG

Murzyni z Polski do wynajęcia

Wojtek Wojtek Rozmaitości Obserwuj notkę 2

W Polsce działalność firm prywatnych od dziesięcioleci cieszyła się sporym uznaniem. Zakłady rzemieślnicze kooperowały z przedsiębiorstwami państwowymi, wykonując na ich zamówienie określone części i podzespoły montowane później w wyrobach przemysłu państwowego. Ta kooperacja dotyczyła wszystkich dziedzin gospodarki.

Niezależnie wiele zakładów rzemieślniczych wykonywało usługi na rzecz podmiotów uspołecznionych i nieuspołecznionych skutecznie uzupełniając niedoskonałość przedsiębiorstw państwowych. Włączenie się Polski w struktury UE dało nam następujące możliwości:

- nawet najmniejszy zakład rzemieślniczy, który zamierza produkować coś nawet tylko na potrzeby najbliższych odbiorów, musi uzyskać certyfikat uprawniajacy do sprzedaży na rynku Unii Europejskiej. O tym, że pracownicy w Polsce zarabiają góra 1/4 tego, co ci sami pracownicy w strefie krajów Europy Zachodniej, nie trzeba nikogo przekonywać. A że wiele przedsiębiorstw produkujących jeszcze w latach 90. XX w. na eksport już nie istnieje - to skąd naród blisko 40 milionowy ma uzyskiwać środki na utrzymanie rodziny oraz na rozwój nowych technologii ?

Owszem, liczyliśmy na wsparcie inwestycyjne Zachodu i po roku 1994 okazało się, że jest to inwestycja w rynek zbytu, a nie w rozwój polskiej gospodarki. My byliśmy przyzwyczajeni pracować całe życie i przez kolejne pokolenia w jednej firmie - a tu inwestor z zachodu zlikwidował nasze przedsiębiorstwa ... i przejął naszych klientów oferując im już swoje własne produkty...

Myślę, że tak, jak Rosja Radziecka była odcięta od wymiany naukowej i technicznej po rewolucji październikowej, tak teraz my, jako państwo niezależne i też niemałe, musimy odciąć się od wspólnego rynku krajów zjednoczonych w Brukseli.

Brytyjczycy uczyniki wielki krok naprzód wypowiadając dalszą współpracę. Nie ma przeszkód, abyśmy my, Polacy od ponad tysiąca lat strzegący Europy przed najazdami barbarzyńców ze wschodu, wzięłi się za obronę naszego interesu polskiej racji stanu. Potrzebne nam jest wszystko - samoloty, samochody, a przede wszystkim żywność najwyższego gatunku. Zdrowa żywność jest podstawą funkcjonowania każdej gospodarki. Bez żywności nie ma życia.

Możemy zrezygnować z gospodarczej współpracy z krajami UE, bo ta współpraca wychodzi nam coraz bardziej bokiem. Nikt nam łaski nie będzie robił - a kto wie, czy na własny rachunek nie będzie nam lepiej wychodzić wspólna gospodarka ?

Mleko, kasza - to podstawowe produkty, bez których trudno jest obejść się przez dłuższy czas. Unia ogranicza nam produkcję zwierząt hodowlanych, ogranicza produkcję mleka konsumpcyjnego... które jeszcze za komuny było dostarczane wprost pod drzwi mieszkania... Ale po chrupiące bułeczki trzeba było stawić się osobiście !

Może wreszcie czas na realne spojrzenie na otaczającą nas zmowę banksterów i pomyśleć, że wartością jest produkt w ręce - a nie bilet takiego czy innego banku...

 

http://www.radiomaryja.pl/informacje/ke-wszczyna-procedure-wobec-polske-ws-podatku-handlowego/

 

 

Wojtek
O mnie Wojtek

O mnie świadczą moje słowa...  .

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości