Jeżeli spojrzymy na zainteresowanie częsci urzędnikó UE, to widać wyraźnie, że zmiana na urzędzi eprezydenta polski oraz całkowite przejęcie sterów władzy przez Prawo i Sprawiedliwość nardzo wadzi Radzie Europy.
Nietrudno przyjać, że dzięki współpracy z rządem koalicyjnym PO-PSL sztuczny twr "rady europy" miał się dobrze. Dzięk tej współpracy poprawiła się kondycj afinansowa w krajach starej unii. Odbyło się to dzięki likwidacji konkurencji przez przejęcie przemysłu w polskce przez zagraniczne koncerny, wygaszenie produkcji w polskich przedsiębiorstwach oraz poszerzenie rynku zbytu tych firm poprzez przejęci ekontrahentów poslkiego przemysłu.
Niestety, zmiana na urzędzi eprezydenta państwa zablokowała pewne swobody parlaentu.
Zdecydowania zmiana podziału mandatów utworzyła bardzo silny rząd, który już dba o swój własny interes. Trudno jest powiedzieć, czy zamiary rządu i większości politycznej zą zasadne, bo media przemilczają lub przedstawiają problemy w kryzywym zwierciadle. Stąd wiele głosów krytyki pod adresem PiS wspieranej przez komusze media zagraniczne.
Wystarczy jednak mieć świadomość polityki gospodarki, by wiedzieć, że podstawą zysku jest wytworzenie produktu. Rada Europejska obłożyła polskę dziesiatkami dyrektyw, któych prawie nikt nie znał w chwili akcesji. Oczekiwano na cud gospodarczy.
I rzeczywiście taki cud zdarzył się. Pomimo rabunkowej gospodarki zwłąszcza po 1990 roku (ta Unia Wolności, wałęsanie się buzków czy też "nocna zmiana" w wykonaniu Bolka nie zniszczyły jeszcze państwa. Jeszcze POLSKA nie zginęłą, póki MY żyjemy.
A nasza młodzież mimo pabrzo wadliwego programu nauczania nadal pozostaje pod wpływem nurtu patriotycznego. Oni nie są za likwidacją ICH państwa, ICH Ojczyzny.
Nie dajmy się oszołomom POkomuny i dbajmy o nasz interes.
http://www.radiomaryja.pl/informacje/prof-m-ryba-pe-wspiera-kod-chce-odzyskac-wplywy-polsce/
Precz z lewacką unią, na której poznali się już Brytyjczycy.
