Wojtek Wojtek
175
BLOG

Przedwyborcze sondaże

Wojtek Wojtek Rozmaitości Obserwuj notkę 7

Ostatni sondaż pokazuje bardzo ciekawy układ popularności polityków w społeczeństwie.

Przedwyborcze sondaże

http://mm.salon24.pl/1a/aa/1aaaa-sondaz-f74ffb9eb4f71c6938e,2,0.png

Wyraźnie widać, że popularność zaledwie kilku osób z Prawa i Sprawiedliwości nadaje ton całej polityce państwa. Warto pamiętać, że jest to sondaz przeprowadzony na niewielkiej próbie zaledwie tysiąca osób i jest to wynik przetransformowany na około 25-28 milinoó osób gotowych stawić się przy urnach w lokalach wyborczych.

Na ogromną popularność Prawa i Sprawiedliwości pracują zaledwie dwie - trzy osoby -  na pewno premier Beata Szydło, bez wątpliwości sam prezydent Andrzej Duda wraz z małżonką oraz Elżbieta Witek. Uważam, że te właśnie osoby pozytywnie wpływają na społeczeństwo swoją postawą, zaangażowaniem i znawstwem tematu.

Przeciwko nim stoją Ewa Kopacz, Grzegorz Schetyna oraz sam Donald Tusk. Wystarczy tylko porównać sposób zachowania się tych osób i od razu widać ogromną przepaść między sztandarowymi osobami poszczególnych partii politycznych.

Kolejnym argumentem przeciwko PO jest zachowanie się względem ich oponentów politycznych, a w szczególności do Jarosława Kaczyńskiego. Wiele osób, z któymi rozmawiałem, w zasadzie same nie dostrzegaja wad Jarosława Kaczyńskiego, dopiero pod wpływem emocjonalnej krytyki, wyrażania wobec niego niechęci przyjmują postawę negacji osoby Jarosława Kaczyńskiego tylko z uwagi na ich otoczenie.

Myślę, że brakuje mediów neutralnych politycznie, w któych politycy róznych opcji mogliby prezentować swoje poglądy. Tylko spotkania, spotkania i jeszcze raz spotkania ze społeczeńśtwem dają rzetelny obraz polityka. nie może to być relacja dziennikarska z takich spotkań,. Tu musi być dłuższa audycja, w któej zaproszony gość będzie przentował swój punkt widzenia i będzie rozmawiał z publicznością - w takich programach spotkanie z negatywnym oponentem nie ma sensu.

Wzorem godnym naśladowania w takich spotkaniach jest poseł z Wrocławia, Mirosława Stachowiak Różecka - która bardzo uważnie wsłuchuje się w słowa przeciwnika, po czym - gdy przyjdzie jej czas wypowiedzi - idealnie przedstawia swoje stanowisko.

Przykładem bardzo negatywnym są posłowie Stefan Niesiołowski, bardzo znany i może nawet zasłużony polityk, ale namaszczony zdradą najbliższych. Taki afront najblizszej osobie, jakiego on dopuścił się przed laty, pozostanie już pietnem na zawsze. I najmłodsza uczestniczka naszej sceny politycznej - Kamila znana jako Myszka-Agresorka. 

Jeżeli zestawimy te wszystkie osoby obok siebie - to widać wyraźnie, że poparcie dla Pis jest starannie wypracowane przez wieloletnią politykę zmagania sią z przeciwnikiem, często szykanowani i ośmieszani - dzisiaj ci politycy cieszą się znacącym zaufaniem. To nic, że nie wsyscy. Widać jednak wyraźnie profesjonalizm i wspólne działanie. Niestety, w żadnej z innych partii naszej sceny politycznej trudno znaleźć osoby o podobnym charakterze, zdyscyplinowaniu i pewności siebie.

I kolejna partia, także popularna w społeczeństwie, to partia o ogromnych wpływach na wyborców - raczej z ekranu i częstotliwości pokazywania się, często bardzo agresywnej postawie - to są atrybuty popularności Platformy Obywatelskiej. Tam nie ma ludzi subtelnych i delikatnych, bo jest to partia istot walczących o wszystko.

Czy ta proporcja moze zmienić się ?

Myślę, że refleksja w społecześńtwie jest coraz głębsza. Widać coraz wększy dystans do ludzi, któzy przez osiem lat zadbali doskonale o własny interes nawet z naruszeniem stabilności wielu rodzin. Likwidacja bazy produkcyjnej dzisiaj nad wyraz widoczna - ma szansę na odbudowę. Wprost przeciwnie - paradolsalnie likwidacja tak wielu zakładów z kilkudziesięciletnią tradycją, ze skostniałą dyrekcją i starzejacą się załogą przynisła jednak efekt. Zrozumieliśmy jako społeczeństwo, że każda, nawet najlepsza technologia w jakimś czasie staje się gospodarczą przeszłością. Nowatorskie zespoły produkcyjne pokazują, że produkt musi ewoluować w czasie, musi nadążać i za modą, i za gustami przyszłych nabywców... 

Innowacyjność gospodarcza zapowiadana jako priorytet rządu Beaty Szydło oraz priorytet dla prezydenta Andrzeja Dudy są rękojmią zmiany polityki gospodarczej państwa. To, że dąży ono do przywrócenia produkcji, jest nadzieją na poprawę koniunktury i statusu materialnego poslkiego społeczeńśtwa. Przeciwnie, osiem lat koalicji PO-PSL doprowadziło do regresu produkcyjnego i tylko służalczość względem liderów politycznych dawała szansę na jakieś pieniadze... Tu społęczeńśtwo liczyło się tylko jako masa... i jako ciężar trudny do udźwignięcia... i nie podołali trudom kampanii wyborczej... Nawet TO im nie udało się...

 

 

Wojtek
O mnie Wojtek

O mnie świadczą moje słowa...  .

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości