Świeżo upieczony ekspert od krytyki większości parlamentarnej uważa, że prace ekshumacyjne sensu nie mają. Twierdzi, że jest to profanacja zwłok a wiadomo, że był to wypadek...
Ekshumacje ofiar katastrofy smoleńskiej to działanie wyłącznie polityczne. To jest cynicznie wykorzystywanie tragedii. To jest kopanie rowu wobec rodzin, które sobie tego nie życzą. To dla nich olbrzymia trauma. Politycy PiS idą w to, nikogo nie słuchają. Chcą tylko rozdrapać rany, wywołać podział na tych, których wierzą w zamach, i tych, którzy nie wierzą.
http://wp.tv/i,petru-o-przymusowych-ekshumacjach-sacrum-jest-besztane-przez-pis-dosyc-tego,mid,1992797,cid,4051,klip.html?ticaid=618196
Uważam, że uczyniono wszystko, aby zatrzeć prawdę o tym wydarzeniu. Stwierdzono, że w 6 przypadkach na 9 w grobach znajdują się ciała osób innych, aniżeli wskazano w księgach cmentarnych. Pewna grupa rodzin bardzo chciała by wiedzieć, gdzie pochowano ich bliską osobę.
O tym dramacie nie wspomina już nikt...
/.../ – Chcę odejść z tego świata spokojny i mieć pewność, że w tym grobie, do którego przychodzę, modlę się, składam kwiaty, zapalam znicze, jest mój brat, Stefan. Tej pewności po przeczytaniu protokołu sekcyjnego z Moskwy absolutnie nie miałem – mówił w poniedziałek mediom Andrzej Melak./.../
/.../ – Ekshumacja jest ważna dla mnie osobiście, dlatego że chciałabym wiedzieć, kto jest pochowany w naszym rodzinnym grobie i uważam, że mam święte prawo do tego, by zyskać taką pewność – mówiła [Magdalena Merta] w czerwcu, /.../
/.../ Prokuratura Krajowa informowała, że ekshumacje są niezbędne wobec popełnionych wcześniej błędów. Chodzi m.in. o możliwą zamianę szczątków ofiar katastrofy z 10 kwietnia 2010 r. i nieprawidłowości w opisie stwierdzonych obrażeń w dokumentacji sporządzonej przez stronę rosyjską. /.../
http://www.radiomaryja.pl/informacje/polska-informacje/kolejne-ekshumacje-22-24-listopada/
Myślę, że zestawienie tych wypowiedzi - z jednej strony bardzo miernego polityka, z drugiej strony rodzin dotkniętych dramatem wątpliwości - gdzie pochowany jest ich członek rodziny - mówi samo za siebie.
Tu tylko państwo jest władne rozwiać wątpliwości rodzin dotkniętych dramatem katastrofy z utratą osób bliskich.
