Wojtek Wojtek
136
BLOG

Naturalnie, ofiara medycyny.

Wojtek Wojtek Rozmaitości Obserwuj notkę 0

Na jednym z portali podano, że w trakcie seansu polegającego na oczyszczeniu organizmu doszło do poważnego zagrożenia życia a osoba dobrowolnie poddająca się próbie zmarła [1]. Jednocześnie pojawiła się też informacja na temat wydatków na lecznictwo w Polsce. Jest to najniższa w krajach UE kwota wydatkowana z bużetu państwa. Bardzo małe kwoty na lecznictwo korespondują z liczbą lekarzy na tysiac mieszkańców [2].

Co w tej sytuacji można powiedzieć na tema państwa, które nad wyraz rozwinęło opiekę zdrowotną dla swojego społeczeństwa. Było to państwo ogromnej liczby liceów medycznych przygotowujących kadry pielęgniarek do publicznego lecznictwa. Opieka stomatologiczna, rejonowe ośrodki zdrowia, przychodnie oraz szpitale, szpitale branżowe, a także liczne zespoły prewentoriów i sanatoriów rozsiane na terenie całej Polski.

NIe można zapomnieć o licznych szkołach medycznych kształcących lekarzy chyba wszystkich specjalności. Normalnym zjawiskiem jest fakt odbywania przez polskich studentów uczelni medycznych praktyk na własny koszt w różnych szpitalach we wszystkich liczących się klinikach w Europie. I oto teraz, po zdecydowanie dobrej koniunkturze gospodarczej, po ośmiu latach "zielonej wyspy", polskie społeczeństwo jest niedofinansowane w zakresie wydatków państwa na opiekę zdrowotną Obywateli. Mimo ogromnej rzeszy studentó corocznie opuszczajacych mury wyższych uczelni medycznych, w Polsce notujemy najniższą liczbę lekarzy na tysiąc mieszkańców w porównaniu do państw zrzeszonych w Unii Europejskiej.

Jeżeli dodamy, że wynagrodzenia za pracę w Polsce to około 500 euro miesięcznie, to aż strach zapytać o nasze szanse na przyszłość.

Warto też zastanowić się nad historią medycyny w Polsce. Warto spojrzeć w roczniki statystyczne, które w swoich przepastnych zasobach zatrzymały kolejne etapy przywracania państwu jego właściwy wymiar społeczny i gospodarczy...

 

W takich okolicznościach rozwija się podaż usług paramedycznych. Problem polega na tym, że medycyną naturalną zajmują się również osoby z wykształceniem medycznym. Ich autorytet kłóci się z oficjalną wykładnią stosunku do wiedzy opartej na wykształceniu medycznym.

Dzisiaj wiele osób korzysta z podróży poza granice Polski i tam poznaje różne naturalne w tych krajach sposoby radzenia sobie w przypadku zdrowia. Te informacje propagowane w Polsce urastają nagle do "naukowego pewnika".

Brakuje nam rzetelnego i wiarygodnego informatora, który umiałby wskazać zalety i wady takiej "importowanej" metody zwłaszcza w stosunku do praktyki w polskiej służbie zdrowia. Z drugiej strony, bulwersuje nas lekceważenie pacjenta, któremu koncerny o marce znanej w świecie, ofeuje się medykamenty o niewiarygodnych własnościach, a podstawowa wiedza każdego wykształconego człowieka (nie medyka) nakazuje zachować rezerwę wobec leków reklamowanych za ogromne pieniądze...

 

[1]  http://fakty.interia.pl/polska/news-rmf24-zmarla-uczestniczka-warsztatow-medycyny-naturalnej,nId,2311096

 

[2]  http://fakty.interia.pl/zdrowie/news-najnowszy-raport-oecd-polska-z-najnizsza-liczba-lekarzy-w-ca,nId,2311093

 

Wojtek
O mnie Wojtek

O mnie świadczą moje słowa...  .

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości