Pamięć ma do siebie to, że przywołuje skojarzenia z wydarzeniami minionymi na tle wydarzeń aktualnych. Pamiętam wybory z 2005 roku, kiedy to spektakularne zwycięstwo uzyskała prawica. A ta prawica składała się z dziesiątek partii politycznych, z których największy rej wiodła Liga Polskich Rodzin [1].
http://grafik.rp.pl/grafika2/931274,999305,148.jpg
Tu trzeba pamiętać, że na politycznej scenie po rozwiązaniu PZPR w 1990 roku [2] funkcjonowały różne ugrupowania i mało kto orientował się, czym w ogóle te partie są. Był to rzeczywiście ruch oddolny, ale był to również ruch starannie przygotowany przez fachowców od strony organizacyjnej [3]. Okres po rozwiązaniu PZPR był bardzo trudny, bowiem wielu "towarzyszy" przez dziesiątki lat uczestniczyło w regularnych spotkaniach kół partyjnych nie tylko szczebla zakładowego. I oto nagle ludzie ci zostali bez struktur... Fakt, tworzyła się opozycja, na którą złożył się eklektyczny zlepek różnych frakcji niczym kiść winogron, które doczepiały się do związku zawodowego Solidarność, który z kolei zwalczał PZPR w sposób jednoznaczny.W tamtym czasie publiczna akceptacja Lecha Wałęsy oznaczała ogromne poparcie w społeczeństwie dla kandydata. Niestety, ta sielanka nie trwałą długo, ponieważ Unia Wolności wypowiedziała umowę o wspólnej pracy na rzecz nowej Polski razem z "Solidarnością" i tak rozpadła się koalicja znana jako AWS [4]
http://writing.upenn.edu/epc/meaning/01/wiki_krzak_02.jpg
Ta pustka nie mogła pozostawać bez echa i w roku 2001 doszło do nowej inicjatywy stworzenia nowego ruchu politycznego. Najpierw powstała nowa partia pod nazwą Platforma Obywatelska [5]. Szumu było wiele, ale - jak pokazał czas - okazała się to polityczna wydmuszka - partia bez elektoratu. A że pozostała również niezagospodarowana część społeczeństwa - która po rozpadzie AWS nie była skłonna wspierać partię lewicującą zagospodarowującą od 1999 roku elektorat byłej PZPR [5].
http://www.rp.pl/storyimage/RP/20110124/KRAJ/301249863/AR/0/AR-301249863.jpg&MaxW=980&imageversion=MainTopic1
Widoczny sukces SLD wytworzył niepokój prawicy - stąd powstanie Platformy Obywatelskiej (styczeń 2001) [6] oraz Prawa i Sprawiedliwości (maj 2001) [7].
Piszę o tym dlatego, że chociaż powstanie Platformy Obywatelskiej było bardzo głośne i propagowane medialnie (wszyscy wiedzieli, kim są twórcy tej partii politycznej), to po długim procesie "samotworzenia się" - partia została zarejestrowana dopiero w 2002 roku. Natomiast znani w Polsce twórcy Prawa i Sprawiedliwości z filmu "O dwóch takich..." - Lech i Jarosław Kaczyńscy bardzo sprawnie i szybko założyli i zarejestrowali swoją partię Prawo i Sprawiedliwość jeszcze w 2001 roku. Dość szybko doszło do przyłączania się kolejnych kół terenowych tej partii na obszarze całego kraju.
http://i.iplsc.com/podlascy-dzialacze-pis-chca-aby-w-bialymstoku-wybudowano-pom/0005NPING6FN2ABN-C122-F4.jpg
Przykład ten dowodzi talentu organizacyjnego Jarosława Kaczyńskiego i politycznego rozmemłania twórców PO - każdy z nich był szefem dla pozostałych, chociaż żaden z nich nie był w stanie podjąć wiążącą decyzję samodzielnie. Czas pokazał, że jest to prawda. Zarząd PO jest zbiorem wielkich indywidualności, którzy są w stanie przeforsować każdy - swojego autorstwa - projekt i nie ustąpią przed nikim, by sprawnie uzyskać konsensus. Tam musi być aklamacja.
I tak już chyba pozostanie na zawsze. Sytuacja powtórzyła się w 2016 roku w grudniu, kiedy to zdesperowany zespół posłów doprowadził do próby ogłoszenia przedterminowych wyborów. Podobnie, jak było to w 2006 roku:
"(to było tuż po awanturze sejmowej między PiS a resztą Sejmu o przedterminowe wybory) spadły z 40 do 37 proc. Prestiż Platformy na tym najwyraźniej nie ucierpiał, bo tak jak w styczniu chce na nią głosować 35 proc.
To za mało, by któraś z tych partii mogła rządzić samodzielnie (PiS dostałby 190 mandatów, a PO - 187). Ale razem mogłyby utworzyć silny rząd z aż 377 mandatami!"
http://wyborcza.pl/1,76842,3161291.html
http://i.iplsc.com/po-nowoczesna-kod-7-maja-marsz-poparcia-dla-obecnosci-polski/0005ETLCO014G1PK-C122-F4.jpg
Platforma Obywatelska nie jest zainteresowana Polską jako państwem własnym. Jest to ugrupowanie, które jest dotowane tylko dlatego, żeby donator przejął administrację na obszarze Polski i przejął bogactwa tej części Europy. Na przeszkodzie jest tutaj naród polski, który nie zamierza dać się przekonać do rezygnacji z własnej państwowości.
[1] https://pl.wikipedia.org/wiki/Liga_Polskich_Rodzin
[2] http://dzieje.pl/aktualnosci/rozwiazanie-pzpr
[3] https://pl.wikipedia.org/wiki/Unia_Wolno%C5%9Bci
[4] https://pl.wikipedia.org/wiki/Akcja_Wyborcza_Solidarno%C5%9B%C4%87
[5] https://pl.wikipedia.org/wiki/Sojusz_Lewicy_Demokratycznej
[6] https://pl.wikipedia.org/wiki/Platforma_Obywatelska
[7] https://pl.wikipedia.org/wiki/Prawo_i_Sprawiedliwo%C5%9B%C4%87
