Wojtek Wojtek
414
BLOG

Krzesełkowy wyciąg vs kolej krzesełkowa...

Wojtek Wojtek Hobby Obserwuj temat Obserwuj notkę 1

Bardzo często przeglądam witryny innych osób, czytam z ciekawości komentarze... i czasem aż ręce opadają nad inteligencją wybranych blogerów. Oni nic innego nie robią - tylko wbijają te swoje komentarze i czasami mam wrażenie, że oni czytają tylko siebie...


Co zmobilizowało mnie do zajęcia się tym tematem ?

Otóż na interii pojawił się szczególnie dramatyczny tytuł o uwięzieniu 150 osób na wyciągu krzesełkowym... [1], ale udało się uruchomić napęd awaryjny i ewakuować sprawnie pasażerów...


Tak wygląda to urządzenie:

image


Obraz typowy dla wyciągu krzesełkowego, gdzie może obok siebie jechać nawet grupka osób z małymi dziećmi. W mojej ocenie jest to typowy wyciąg krzesełkowy, nietrudny do zainstalowania, który może wozić narciarzy zimą oraz turystów pieszych w okresie bezśnieżnym...

Niewykluczone, że ktoś na to urządzenie powie wprost, że jest to "kolejka linowa" - z ławeczkami - co także jest prawdą.


Ale tu zacytuję nad wyraz emocjonalny komentarz, któy zamieścił któyś z blogerów odwiedzających tę witrynę:


"~Przewodnik i nar

Panowie redaktorzy! To nie jest wyciąg, tylko kolej krzezsełkowa. Czy to takie trudne żeby nauczyć się właściwego nazewnictwa? Tragedia... jeśli chodzi o naukę. A będzie chyba jeszcze gorzej. Przewodnik i narciarz

czytaj więcej na http://fakty.interia.pl/malopolskie/news-rmf24-150-osob-utknelo-na-zepsutym-wyciagu,nId,2344792#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox"


Cóż, niektórzy przeczytali może jedną książkę, zapamiętali, co i jak nazwa się i to wszystko, co rozumieją. Dla mnie kolejka linowa to urządzenie przeznaczone do przemierzania trasy w szczególnie trudnych warunkach, w których wagonik z pasażerami jest przeciągany wzdłuż trasy za pomocą liny. Wagonik może mieć postać zamkniętego pudła chroniącego przed warunkami zewnętrznymi - wtedy byłaby to kolejka gondolowa, lub też mógłby to być wagonik w postaci krzesełek jedno- lub wieloosobowych do przenoszenia kolejnych pasażerów. Z reguły taki wyciąg jest zespołem transportowym z podwieszonym na linie przedziałem pasażerskim - w pierwszym przypadku może to być przedział chroniący pasażerów przed warunkami zewnętrznymi, w drugim przypadku jest to przedział otwarty, nie dający osłony w przypadku niekorzystnych warunków pogodowych.

image

http://www.radioram.pl/img/articles/22603/1347021675.jpg

Przykład kolejki gondolowej wykorzystanej do transportu studentów pomiędzy dwoma różnymi budynkami Politechniki Wrocławskiej położonymi na różnych brzegach rzeki Odry.


image

http://ski.mazury.info.pl/ski/wyciag-arciarski-okragle-06.jpg

Wyciąg orczykowy, który wyciąga narciarzy na szczyt wzniesienia

Szczególnym przypadkiem jest wyciąg orczykowy - tutaj do liny podwieszonej na słupach zaczepiony jest krótki łańcuch z uchwytem, za który narciarz jest holowany w jednym kierunku. Porusza się on na własnych nartach i jest ciągnięty pod górę.

Jest też inna forma wagoniku - platforma na kołach, tocząca się po szynach i jest ciągnięta za pomocą liny. Jest to również forma wyciągu linowego, ale o takiej konstrukcji powiemy, że jest to kolej linowa terenowa. Tu na dwóch końcach liny jest zaczepiony wagonik - który jedzie raz w jednym kierunku, raz w drugim. Każdy z wagoników jest przeciwciężarem dla drugiego wagoniku. Wagoniki są napędzane za pomocą koła umieszczonego na stacji wyciągowej. Jest to konstrukcja podobna do wyciągu kopalnianego i tylko tym różni się od tego w kopalni - że wagonik porusza się na szynach umieszczonych na torowisku wzniesienia, winda kopalniana porusza się w kierunku pionowym, zawieszona na linie.

image

http://4.bp.blogspot.com/-tvvcY7AUR3s/VaYgC-sIobI/AAAAAAAAPj8/_f5KnEv28oo/s1600/Guba%25C5%2582%25C3%25B3wka%2B-%2Bkolej.jpg

Kolej linowo-terenowa na Gubałówkę wybudowana w 1938 roku, wagonik sprzed modernizacji

Obecnie napęd takich kolejek-wyciągów w zasadzie jest elektryczny. W kopalniach do napędu windy był stosowany napęd parowy - ale i ten ustąpił miejsca elektrycznej maszynie wyciągowej.

Kiedy jesteśmy przy takich urządzeniach, warto wspomnieć o konstrukcji przeznaczonej do przemieszczania pielgrzymów do świątyni (Portugalia), zbudowanym w czasie, kiedy nie było jeszcze prądu. Tutaj dwa wagoniki zawieszone na obu końcach liny wzajemnie były dla siebie przeciwciężarami.

image

http://www.misjatravel.pl/uploads/images/porto5.jpg

Prędkość jazdy regulowano działaniem hamulca na koło a elementem napędzającym była różnica ciężaru obu wózków. Jeden z nich dodatkowo obciążano odpowiednią ilością wody, aby wózek zjeżdżający z góry był w stanie pokonać ciężar wózka zmierzającego w kierunku przeciwnym. Wodę dostarczano w ten sposób do klasztoru, a pielgrzymi stanowili ważny element "balastowy".

Oczywiście, z chwilą wynalezienia napędu elektrycznego, to rozwiązanie błyskawicznie znalazło zastosowanie praktyczne...


[1]  http://fakty.interia.pl/malopolskie/news-rmf24-150-osob-utknelo-na-zepsutym-wyciagu,nId,2344792


Wojtek
O mnie Wojtek

O mnie świadczą moje słowa...  .

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości