Wojtek Wojtek
300
BLOG

Wymuszona "beczka" Tupolewa

Wojtek Wojtek Katastrofa smoleńska Obserwuj temat Obserwuj notkę 4

Co raz pojawiają się w internecie odkrycia tajemnicy katastrofy samolotu z kwietnia 2010 roku. Znowu wrócę do radosnych przemyśleń jednego z blogerów, który dopatrzył się różnego kąta wychylenia klap sterujących lotem. Wynika z tych rozważań, że samolot posiadał uszkodzony system sterowania i musiał lecieć w permanentnej "beczce" około tysiąca kilometrów - co mogłoby też i wytłumaczyć opóźnienie w planowanym czasie lądowania w Smoleńsku. Co ciekawe - nawet kierowcy autobusów oczekujących na pasażerów tego lotu - bo do samego Katynia było jeszcze kilka kilka kilometrów - na pieszy przemarz dobrym krokiem tak z półtorej godziny...

Wracając do rozważań tego blogera -

image


http://kenam.salon24.pl/

artykuł pod tytułem  "101-ka Ostatnia faza lotu - Klapy byly wysuniete pod roznymi katami - update"

zebrał on różne fotografie i porównał je - stwierdzając, że różne kąty wychylenia lotek mogły doprowadzić do wykonania "beczki" przez samolot...


Ponieważ ten dowcipny bloger kasuje wszelkie komentarze - pozostaje tylko zgodzić się z jego przemyśleniami. Gdyby ktoś zdecydował się na komentarz - to @KENAM sporządzi nową kopię swego artykułu usuwając ślad komentarza. Pojawi się zupełnie nowa notka z brakiem możliwości odnalezienia tej wcześniejszej. Taką metodą (od słynnego głosowania nad przedłużeniem kadencji przewodniczącego Rady Europy nazywam tę technikę "brukselską") można dowieść, że nie ma żadnego sprzeciwu wobec przedstawionej treści...


Zobacz też:

http://dobrezycie.salon24.pl/763718,komentarze-fejsbukowych-trolli-leca-w-kosmos


https://www.facebook.com/wojciech.sledzinski.7



Wojtek
O mnie Wojtek

O mnie świadczą moje słowa...  .

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka