Jest pewna grupa osób, która broni interesu służb totalitarnego państwa. My pamiętamy, co oznaczała przynależność do PARTII, co oznaczała służba w utajnionych instytucjach "bezpieczeństwa państwa". Wiele już wiemy z akt przejętych przez IPN, z relacji naocznych świadków wydarzeń z udziałem służb bezpieczeństwa państwa a także rozległ się krzyk skrycie pochowanych ofiar "urzędu bezpieczeństwa" - którym nie było dane doczekać nawet rozpoczęcia procesu.
Przez kilkadziesiąt lat sprawcy skrytego terroru ukrywali się za parawanem nietykalności i stronniczych sędziów, którzy sięgali po takie narzędzia, jak przedawnienie zbrodni...
Kolejnym przejawem nienawiści do państwa prawa i sprawiedliwości jest zrównanie prawa do emerytury dla osób będących zwykłymi aparatczykami nie sprzeciwiającymi się prześladowaniom społeczeństwa a "resortowe dzieci" - przywykłe do "załatwiania interesów" nagle straciły chęć do życia...
Nic dziwnego, że ten protest opozycji - jeszcze dwa lata temu zarządzającej państwem i przechwytującej dochód narodowy mozolnie wypracowany przez społeczeństwo - dzisiaj dosłownie leży na łopatkach...
http://fakty.interia.pl/galerie/kraj/zdjecie,iId,2353434,iAId,258710