Wojtek Wojtek
352
BLOG

Gdy małpka robi pstryk...

Wojtek Wojtek Obyczaje Obserwuj temat Obserwuj notkę 4

Od pewnego czasu regularnie, dwa razy w roku, europejskie społeczeństwo - niczym małpka z zegarkiem w ręku - robi małe "pstryk" i nagle zmienia się wszystkim godzina, chociaż poza tą zmianą nie dziele się nic godnego w celu dokonania takiej zmiany. Owszem, kiedyś, kiedy jeszcze działały elektrociepłownie lokalne, taka zmiana czasu pozwalała zmienić godziny szczytu w Polsce - tym samym uwalniała się pewna rezerwa mocy elektrowni i nadwyżkę energii w Polsce (tu była już inna godzina) można było przesłać do innych krajów Europy Zachodniej - gdzie społeczeństwo właśnie zaczynało budzić się...

image

http://img8.demotywatoryfb.pl//uploads/201503/1427582979_gotqh6_600.jpg

Od tamtego czasu minęło już wiele lat a zachodnioeuropejskie społeczeństwo praktycznie eksportuje swoją pracę na tereny Polski... Pobudowano kolejne elektrownie atomowe, utworzono dziesiątki "farm wiatrowych" oraz "farm słonecznych" - gdzie odnawialne techniki energetyczne zajmują się wytwarzaniem energii elektrycznej.... przy jednoczesnej zmianie technologii, dzięki czemu polski przemysł praktycznie przestał istnieć.

Pozostałą jednak zabawa w zmianę czasu. Wiosną nagle to, co dzieje się normalnie, znajduje się w niewłaściwym miejscu, bo nagła zmiana czasu powoduje konieczność zakończenia procesów rozpoczętych jakiś czas wcześniej i bezkolizyjne rozpoczęcie pracy tych, którzy nagle mają działać w sytuacji, kiedy poprzednia zmiana nie zwolniła swoich stanowisk...

Podobnie będzie również i jesienią, kiedy znowu przestawimy wskazówki zegarów... Chociaż wypracowaliśmy już specjalne programy komputerowe zmieniające automatycznie ustawienia zegara systemowego niezliczonej ilości komputerów, to ciągle brakuje odpowiedzi - a po co to wszystko jest...

W mojej ocenie chodzi o wbicie społeczeństwom w świadomość, że jest ktoś taki, kto będzie dyrygował bez względu - czy innym będzie to odpowiadać, czy też nie. Dzisiaj jest to przestawienie wskazówek, innym razem padnie komenda, że co ósmy krok należy zrobić przysiad, nie ważne zresztą co i po co, ważne, że "na komendę"...

Tu przypomina się taka bajka dla dzieci, że pewien włóczykij trafił do krainy garbatych - gdzie każdy miał garb na plecach. A że zmienił się król - wszyscy zobaczyli, że ma on proste plecy... i wtedy zapanowała euforia - wszyscy pozbyli się w mig swych garbów na plecach. Jednak szybko do nich wrócono - bo król miał garba na klatce piersiowej i nie wypadało, żeby ktoś nie miał garba... skoro ma go król...

image

http://www.se.pl/zmiana-czasu-w-nocy-z-soboty-na-niedziele,469464/

https://www.google.pl/search?q=przesuwamy+wskaz%C3%B3wki,+foto&client=firefox-b&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ved=0ahUKEwib0Kagm_HSAhUKFSwKHWvPAT0Q7AkINg&biw=1050&bih=680#imgrc=28Z6CqOCAmUBKM:


Tak postrzegam ten cyrk ze zmianą czasu. Kiedyś miało to znaczenie gospodarcze. Teraz ma znaczenie dyscyplinujące... bo innego uzasadnienia nie znajduję...



Wojtek
O mnie Wojtek

O mnie świadczą moje słowa...  .

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości